Kariera solowa Ozzy Osbourne
Swój solowy zespół, Ozzy założył w Stanach Zjednoczonych, gdzie poznał gitarzystę i autora tekstów piosenek Randy'ego Rhoads'a. Do grupy dołączyli: basista i tekściarz Bob Daisley,
perkusista Lee Kerslake oraz klawiszowiec Don Airey. Album „Blizzard of Ozz" zyskał w USA status poczwórnej platyny, co przyniosło Osbourne'owi duży sukces.
Kolejny album „Diary of a Madman" również cieszył sie powodzeniem, jednak niedługo po jego wydaniu Ozzy postanowił zakończyć współpracę z Kerslake'm i Daisley'em.
Ich miejsce zajęli perkusista Tommy'ego Aldridge oraz basista Rudy Sarzo. Gdy grupa osiągała coraz większe sukcesy, 19 marca 1982 rozbił się samolot w którym zginął 26 letni Randy Rhoads.
Katastrofa ta wprowadziła Ozzy'ego w stan głębokiej depresji, nigdy do końca nie był w stanie sie pogodzić z tą tragedią.
Wydarzenie to wstrzymało na tydzień trasę koncertową, którą wznowiono z nowym gitarzystą Bernie'm Tormé. Tormé jednak po niecałym miesiącu postanowił zrezygnować.
Na zorganizowanym kastingu zdecydowano, że grupa dokończy trasę z Brad'em Gillis'em, fanem twórczości Ozzy'ego i Randy'ego Rhoads'a.
Występy zakończyły się wydaniem w listopadzie 1982 albumu „Speak of the Devil", zarejestrowanym podczas koncertu w Ritz w Nowym Jorku, zawierającym utwory z czasów Black Sabbach.
Następnie w hołdzie Randy'emu wydano kolejną koncertową płytę „Randy Rhoads Tribute".